MYŚLIWI Z KOŁA ŁOWIECKIEGO " DZIK"...
Wramach przynależności koła łowieckiego" Dzik" do Organizacji Pożytku Publicznego przekazali na zachodnią granicę wodę oraz jabłka, aby wspomóc rodakaków czekającym na przejściu granicznym w Świecku. Decyzja o zakupie i zawiezieniu przez nas kilkuset jabłek i 2 tysiące butelek wody mineralnej została pdjęta bez sprzeciwu ponieważ myśliwi z koła łowieckiego są zawsze pomocni i są tam, gdzie są potrzebujący, a tutaj ta sytuacja wymagała naszej pomocy- podkreśla Franciszek Jamniuk prezes koła. Dodajmy, że myśliwi z Koła Łowieckiego " Dzik" nie tylko uczesetniczą w polowaniach, ale również pomają chorym, niepełnospranych i nie tylko.Przy współpracy z innymi wyremontowali dom dla mieszkanki Ownic, kóra samotnie wychowuje niepełnosprawną córkę oraz zorganizowali wiele bali i akcji charytatywnych adresowanych kąkretnym osobom jak ( Mikołaj Wysoczański, czy Damian Bednarz). Ich sztandarową imprezą jest organizowany od wielu lat w maju Międzynarodowy Dzień Inwalidy, w którym bierze udział prawie 2000 niepełnosprawnych ze swoimi rodzinami z całego wójewództwa lubuskiego będących z różną niepenosprawnością mieszkacących w placówkach oraz osoby mieszkające ze swoimi bliskimi. Dodajmy, że koło współpracuje z placówkami opiekuńcymi z Sulęcina i Dębna, a są to( Dom Dziecka, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy oraz Placówka Terapetyczna z Dębna). To także liczna edykacja i spotkania w szkołach powiatu sulęcińskiego i nie tylko. Działania myśliwych z KŁ "Dzik" w obecnym czasie zasługują na medal. Po raz kolejny pokazali całej Polsce, że myśliwy to nie tylko ten, który strzela i uczestniczy w polowaniach, ale przede wszystkim mający otwarte serce na osoby potrzebujące.